A A A

Historia PZD

Historia

Polski Związek Działkowców jest członkiem Międzynarodowego Biura Ogrodów Działkowych i Rodzinnych - zrzeszajacego związki narodowe z 15 państw: Austrii, Belgii, Czech, Danii, Finlandii, Francji, Holandii, Luksemburga, Norwegii, RFN, Słowacji, Szwajcarii, Szwecji, Wielkiej Brytanii. PZD w ramach Biura Międzynarodowego współpracuje z Radą Europy i Unią Europejską. Biuro Międzynarodowe ma status doradcy przy Radzie Europy. W latach 2005-2008r. przewodnictwo w Międzynarodowym Biurze pełnił Prezes PZD Eugeniusz Kondracki, który cały czas aktywnie działa na rzecz rozwoju ruchu działkowego w UE.

Siedziba Międzynarodowego Biura znajduje się w Luksemburgu. Tam też już w roku 1927 odbył się pierwszy Międzynarodowy Kongres Działkowców, a współpraca polskich działkowców z organizacjami o podobnym charakterze z innych państw Europy sięga już okresu międzywojennego. O wysokiej ocenie dla ruch ogrodnictwa działkowego w Polsce świadczy fakt, że V Międzynarodowy Kongres Działkowców odbył się w Poznaniu. Było to w roku 1935. Wyrazem docenienia roli i znaczenia polskiego ruchu działkowego w Europie było zorganizowanie w 1999 r. przez Polskę Międzynarodowego Seminarium Działkowców. Z kolei w 2007 r. odbył się w Krakowie XXXV Międzynarodowy Kongres Ogrodów Działkowych i Rodzinnych. Jego tematem była przyszłość ogordów działkowych w Europie.

Polskie ogrody działkowe są uznawane za najładniejsze w Europie. Praca samorządu PZD była wielokrotnie nagradzana - m.in. w 2001 roku, kiedy to podczas Seminarium w Monachium, Biuro Międzynarodowe nagrodziło ROD 'Relaks' w Obornikach Wielkopolskich prestiżowym dyplomem 'Ogród zgodny z naturą'.

Historia ruchu ogrodnictwa działkowego

Idea ogrodnictwa działkowego zrodziła się w Niemczech. W 1985 roku powstał w Lipsku pierwszy ogród z myślą o robotnikach, a przede wszystkim o wychowywaniu młodzieży.

Później ruch ogrodnictwa działkowego objął inne uprzemysłowione miasta i kraje w Europie. Powstawały ogrody w Anglii, Francji, Belgii i Holandii. Długą historię posiada także ogrodnictwo działkowe w Austrii, Luksemburgu, Szwecji, Norwegii, Danii, Szwajcarii, Czechach i Słowacji, a także w Polsce, głównie na ziemiach zaboru pruskiego i w Kongresówce.

W owym czasie najbardziej uprzemysłowionym miastem Pomorza był Grudziądz, a w Kongresówce Warszawa. I nic dziwnego, że właśnie tu powstały pierwsze ogrody działkowe na ziemiach polskich. W roku 1897 z inicjatywy lekarza Jana Jalkowskiego powstał pierwszy Schrebergarten w Grudziądzu, nazywany „Kąpiele Słoneczne”, a przeznaczony był dla ludzi biednych, chorych i bezrobotnych.

Drugim co do starszeństwa ogrodem działkowym w Polsce był ogród „Swoboda” w Bydgoszczy, założony w 1903 roku przez urzędników i rzemieślników miasta, a wzorowany na ogrodach działkowych w Niemczech. Niestety, od ubiegłego roku Rodzinny Ogród Działkowy „Swoboda” przestał istnieć. Jego teren przekazano Miastu, pod inwestycję celu publicznego tj. budowę biblioteki uniwersyteckiej dla Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Do czasu odzyskania niepodległości w roku 1918 na ziemiach polskich istniało 18 ogrodów na powierzchni 70,2 ha i 2.064 działek. Najwięcej ogrodów znajdowało się w okręgach przemysłowych, na terenie województwa poznańskiego 11, śląskiego 5, pomorskiego 1 oraz warszawskiego 1. W okresie II Rzeczypospolitej, a zwłaszcza w latach stagnacji i kryzysu lat 30-tych traktowano ogrody jako rodzaj pomocy społecznej miast dla najuboższych i bezrobotnych, jako rządowy program ograniczania bezrobocia, dlatego otoczono je opieką państwa. Ministerstwo Opieki Społecznej, wykorzystując Fundusz Pracy, finansowo wspierało organizowanie ogrodów działkowych dla bezrobotnych, przeznaczając na ten cel spore dotacje.

Pod koniec II Rzeczypospolitej bilans ogrodnictwa działkowego był imponujący. Z 18 ogrodów, odziedziczonych po czasach zaborów, liczba ich wzrosła do 606, na powierzchni 6455 ha, z 49.097 użytkownikami, zrzeszonymi w istniejących towarzystwach i związkach, które podjęły między sobą współpracę i w konsekwencji doprowadziły do zorganizowania ogólnokrajowego Związku Towarzystw. Powołany przez Związek ogólnokrajowy Komitet Organizacyjny w 1927 roku zwołał w Poznaniu Zjazd przedstawicieli towarzystw, miast i osób zainteresowanych rozwojem ogrodów działkowych. Zjazd powołał Komitet Wykonawczy, który przekształcił się w tym samym roku w Zarząd Związku Ogrodów Działkowych, który następnie przyjął nazwę Związku Ogrodów i Osiedli Działkowych RP, gdyż zajął się równocześnie wspomaganiem budownictwa indywidualnego w formie kolonii mieszkaniowo – działkowych.

Związek zarejestrował wzorcowy statut i tym samym uzyskał podstawę prawną dla swojej działalności. W 1928 roku Związek przystąpił w charakterze członka do Międzynarodowego Związku Towarzystw Ogrodów Działkowych z siedzibą w Brukseli.

Równolegle do powstawania władz ogólnokrajowych zaczęły pojawiać się Związki Okręgowe. W naszym regionie w 1934 roku powstał Pomorski Związek Towarzystw Ogrodów Działkowych i Małych Osiedli Podmiejskich z siedzibą w Grudziądzu. Do roku 1039 działało już w Polsce 6 Okręgowych Związków (Śląski, Pomorski, Warszawski, Krakowski, Wileński i Wołyński), które zatrudniały 24 instruktorów fachowych, opłacanych z dotacji Ministerstwa Opieki Społecznej.

Dalszy rozwój ogrodów i organizacji związkowych przerwał wybuch II wojny światowej. Po jej zakończeniu, w roku 1945 zaczęto reaktywować działalność w istniejących ogrodach i zakładać nowe. Władze lokalne przeznaczały na ten cel grunty położone na obrzeżach miast ( grunty najgorsze ), przekazywały dotacje finansowe na ich zagospodarowanie i świadczyły pomoc w różnej formie. Była to kontynuacja celów i kierunków rozwoju ogrodnictwa działkowego z czasów międzywojennych.

W roku 1945 powołana została Komisja organizacyjna Centralnego Związku i Osiedli Działkowych, a w 1946 roku odbył się Zjazd Delegatów Okręgowych Związków, który powołał Tymczasowy Zarząd Centralny z siedzibą w Łodzi. Dekret rządowy z dnia 29 czerwca 1946 roku ogrody działkowe podniósł do rangi urządzeń użyteczności publicznej i dał im podstawy prawne do dalszego rozwoju. W dniu 9 marca 1949 roku Sejm podjął ustawę, na mocy której ruch ogrodnictwa działkowego został oddany pod zarząd związków zawodowych (CRZZ). Tym samym uległ likwidacji Centralny Związek Ogrodów i Osiedli Działkowych.

Od 1957 roku rozpoczął się ruch oddolny, zmierzający do przywrócenia ogrodom działkowym samorządności. W ramach istniejących struktur związków zawodowych zaczęły powstawać Wojewódzkie Zarządy Pracowniczych Ogrodów Działkowych, co doprowadziło do powołania uchwała CRZZ w grudniu 1957roku Krajowej Rady Pracowniczych Ogrodów Działkowych, jako organizacji samorządnej. I tak pozostało do 1981 roku, kiedy to w dniu 8 maja Sejm podjął nową Ustawę o ogrodach działkowych, na mocy której powołany został Polski Związek Działkowców jako organizacja samodzielna, z własnym statutem, zarejestrowana najpierw przez Ministra Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska, a później przez Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.



Okres od 1981r. - działkowcy w strukturach Polskiego Związku Działkowców.

W roku 2011 polscy działkowcy uroczyście obchodzili Jubileusz 30 rocznicy powstania Polskiego Związku Działkowców. Wprawdzie ruch ogrodnictwa działkowego w Polsce ma swoją już ponad 110-letnią historię, lecz dopiero na mocy Ustawy o pracowniczych ogrodach działkowych z dnia 6 maja 1981r. powstał Polski Związek Działkowców jako organizacja niezależna, samodzielna i samorządna. Ustawa ta po raz pierwszy w historii określiła i zabezpieczyła prawa działkowców oraz ustanowiła gwarancje dla istnienia ogrodów.
Obradujący w dniach 27 – 28 czerwca 1981 roku I Krajowy Zjazd Delegatów PZD uchwalił Statut naszej nowej organizacji, po raz pierwszy w powojennej historii w sposób demokratyczny dokonał też wyboru władz Związku. Niezwykle ważnym było uchwalenie programu działania Związku, który jest w zasadzie do dnia dzisiejszego aktualny, mimo zmiany sytuacji politycznej i społecznej w naszym kraju.
Lata 80-te ubiegłego wieku, już po powołaniu Polskiego Związku Działkowców, to okres bujnego rozwoju ogrodów w Polsce. Akty wykonawcze Rady Ministrów spowodowały większą swobodę w pozyskiwaniu gruntów, a gwarancja partycypacji urzędów oraz instytucji w organizowaniu ogrodów otworzyła szerokie możliwości i duże pole do działania. W okręgu bydgoskim podwoiła się liczba ogrodów, zagospodarowanych hektarów i działek. Największe kompleksy ogrodów zorganizowano w okolicach Zalewu Koronowskiego i nad Brdą, w Pieczyskach, Bożenkowie, Samociążku, Tryszczynie, Wudzynie i Wierzchucinku, w Osielsku i w Niemczu, w podbydgoskim Prądocinie, Chmielnikach i Żurczynie. Powstały silne ośrodki życia ogrodowego w wielu miastach naszego województwa.
Jednak juz w latach 90-tych zaznaczyła się wyraźna stagnacja w rozwoju ogrodów. Po zmianie ustroju społecznego w Polsce przestało istnieć wiele zakładów pracy. Te, które nadal funkcjonują w nowej rzeczywistości, w zasadzie przestały interesować się i opiekować ogrodami pracowniczymi, zakładowymi. Wystąpienie w roku 1990 grupy posłów z poselskim projektem ustawy o fizycznej likwidacji ogrodów i Polskiego Związku Działkowców zapoczątkowało lata trudne, pełne niepokoju o przyszłość. Niektóre gminy zaczęły walczyć o przejęcie gruntów, na których funkcjonują ogrody działkowe.
Uchwalenie w dniu 23 czerwca 1995r. Nowelizacji ustawy z 1981 roku, na mocy której działkowcy otrzymali bezpłatnie ziemie w wieczyste użytkowanie spowodowało, że odetchnęliśmy z ulgą. Spokój jednak nie trwał długo. Nadal musieliśmy walczyć o swoją tożsamość i przysługujące nam prawa.
Kolejnym bardzo doniosłym dla działkowców wydarzeniem było uchwalenie przez Sejm RP ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z dnia 8 lipca 2005 roku. Przed 7-miu laty doczekaliśmy się ustawy zabezpieczającej nam istnienie ogrodów, bezpieczeństwa prawnego polskich działkowców oraz przyszłości rodzinnych ogrodów działkowych. Powstał akt prawny uwzględniający nasze potrzeby i oczekiwania, wypracowany w ramach społecznej dyskusji, w której mieliśmy możliwość wyrażenia swoich opinii.

Okres obrony praw działkowców

Uchwalenie ustawy nastąpiło w czasie, gdy Związek miał za sobą już kilkanaście lat walki o istnienie ogrodów i o prawa działkowców, w czasie gdy w Sejmie od roku złożony był już przez posłów PiS projekt ustawy, który zakładał likwidację Polskiego Związku Działkowców, nacjonalizację majątku związkowego i pod pozorem uwłaszczenia działkowców zmierzał do wywłaszczenia i totalnej likwidacji ogrodów działkowych w Polsce. Projekt ten spotkał sie z masowymi protestami działkowców. Ogromne poparcie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, o czym świadczy ponad 620 tysięcy zebranych w ogrodach podpisów - przeciw podjętej próbie zmiany ustawy – miało swoja wymowę. Żywot tego projektu zakończyła Sejmowa Komisja Ustawodawcza uznając go za sprzeczny z Konstytucją RP i w efekcie nie został dopuszczony do procedowania w Parlamencie.

W 2007 roku, po wcześniejszym przedstawieniu statutu PZD zgodnego z zapisami naszej nowej ustawy, doczekaliśmy się rejestracji Polskiego Związku Działkowców w Krajowym Rejestrze Sądowym, co w naszym rozumieniu dawało nam powód do wiary, że wszystko idzie w dobrym kierunku, że Państwo Polskie i politycy podejmując powyższe decyzje nie podejmowali ich tylko na krótki czas.

Jednak batalia w obronie najcenniejszego aktu prawnego stanowiącego i gwarantującego przyszłość rodzinnych ogrodów działkowych oraz polskich rodzin działkowców trwa. Sen o spokojnej przyszłości ogrodów i bezpośrednich użytkowników działek burzą docierające do nas informacje dot. kwestionowania niektórych zapisów ustawy. W ostatnich kilku latach wydarzyło się wiele w kwestii zagrożeń dla ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, prócz polityków wywołanych również przez organy naszego Państwa.

Kiedy 23 marca 2009 roku posłowie PiS kolejny raz złożyli w Sejmie projekt ustawy o ogrodach działkowych, w odezwie na płynące lawinowo listy, podejmowane stanowiska i protesty od całego środowiska ogrodowego zwołany został w dniu 14 lipca 2009 roku I Kongres Polskiego Związku Działkowców, na którym przedstawiciele działkowców z całej Polski zaprezentowali swoje stanowisko w sprawie projektu. Kongres odbył się pod hasłami „Nasza ustawa – tradycja i przyszłość ogrodów” oraz „Związek to my – milion polskich działkowców. Kongres zakończył się sukcesem działkowców, a pełną satysfakcję poczuliśmy po odrzuceniu przez Sejm projektu PiS.

Tymczasem do działań mających na celu zdyskredytowanie związku i ogrodów włączono kolejne organy Państwa – Rzecznika Praw Obywatelskich Najwyższą Izbę Kontroli, wreszcie Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego niektóre artykuły ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z dnia 8 lipca 2005 roku. Dziś oczekujemy na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Wszystkie wymienione działania wywołały masową reakcję działkowców i struktur związku. Jednak wola ogromnej rzeszy obywateli jest ignorowana. Na nasze wołania nie odpowiada Marszałek, Rząd, czy I Prezes SN.
W tej sytuacji w dniu 22 września 2011r. zwołano II Kongres Polskiego Związku Działkowców. W naszej ocenie Kongres spełnił stawiane przed nim zadania. Publiczna manifestacja głębokiej integracji środowiska działkowców oraz jednomyślność w poglądach na temat konieczności obrony ustawy o ROD i ogólnopolskiego samorządu, czyli PZD oraz deklaracje złożone podczas Kongresu przez przedstawicieli ugrupowań politycznych, w tym uznanie dla ustawy i poparcie wyrażone z trybuny kongresowej i w przesłanych dokumentach, dają podstawę do przyjęcia, iż w Sejmie, wyłonionym po wyborach 2011r. działkowcy znajdą posłów, którzy skutecznie wesprą ich postulaty.

Polski Związek Działkowców jest jednak organizacją apolityczną, my chcemy zakładać i rozwijać ogrody działkowe, a poprzez działkę, tak jak przed wielu laty, pomagać ludziom w zaopatrzeniu rodziny i organizowaniu wypoczynku. Ogrody działkowe to tradycyjne miejsce wytchnienia i wypoczynku, tym cenniejsze, że stworzone i ukształtowane trudem i pomysłowością tych, którzy je uprawiają. Tu odnaleźć można spokój i chwilę refleksji, tak potrzebne w gorączkowym rytmie współczesności. Wspólna praca rodzi więzi międzyludzkie i wyzwala pasje społecznikowskie, integruje działkowców i zbliża do siebie rodziny użytkujące działki w ogrodach. Tak było w okresie tworzenia ogrodów i pozostaje do dziś, choć zmienia się funkcja działki i ogrodów. Dzisiejsze ogrody przystosowano do wypoczynku, do przebywania na świeżym powietrzu i w otoczeniu przyrody. Z działek korzystają dzisiaj całe rodziny i ich znajomi, przyjaciele, przyjeżdżając by na łonie natury odpocząć i mile spędzić czas.

Cała historia ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce świadczy o zapotrzebowaniu na istnienie ogrodów działkowych w Polsce w dotychczasowej formule, w sposób zorganizowany, pod sztandarem Polskiego Związku Działkowców, a fakt przetrwania wszelkich zawirowań wynikających z kart historii, przetrwania dzięki jedności działkowców bez względu na wyznawane poglądy polityczne, niech będzie dla nas wyznacznikiem :
„że tylko razem możemy czuć się silni”.